Na stos, na stos, na stos...!


W zasadzie lipiec był czytelniczo dość intensywnym miesiącem (zaczęły się wakacje), co nie oznacza, że darowałam sobie zdobywanie nowych książek. Ale i tak miało być mniej nabytków na półkę... Miało.


Od góry:
1. Wszystko co kocham (Jacek Borcuch) - moja pierwsza styczność z opowiadaniem filmowym, w którym zawarto jedną z moich ulubionych historii. Uwielbiam film, więc i książki nie mogłam odpuść, a polowałam na nią od dłuższego czasu. Już zrecenzowane TUTAJ.

2. Miasteczko Nonstead (Marcin Mortka) - od jakiegoś czasu bardziej mnie ciągnie w stronę horrorów i literatury grozy, a i nie pogardzę książkami polskich autorów, więc za około dychę nie można było nie wziąć.

3. Szepty dzieci mgły (Trudi Canavan) - nabytek z biblioteki, jak widać po stanie książki. Bo wdepnęłam do pobliskiej MBP, żeby się zapisać, a tu się okazuje, że karta założona wraz z rozpoczęciem pierwszej klasy gimnazjum nadal aktualna. Czyli od około siedmiu lat jestem w bibliotece i o tym nie wiem. W gimnazjum co prawda korzystałam, ale potem jakoś się rozwiało...

4. Harry Potter i Zakon Feniksa (J. K. Rowling) - też pożyczone! Od kumpeli, u której byłam na noc i stwierdziłam, że warto byłoby do Harry'ego wrócić, choć część tę czytałam już raz kilka lat temu. Ale zmierzam do tego, żeby móc przeczytać Insygnia śmierci po raz pierwszy w odpowiedniej kolejności, czyli na końcu, po wszystkich innych tomach od Rowling.

5. Panowie Salem (Rob Zombie & B. K. Evenson) - Horror. Przecena w Matrasie. Salem w serialu, w który się wkręciłam. Trzy powody, żeby porwać książkę ze sobą!

To wszystkie zdobycze z tego miesiąca. Tak, wiem, że wszyscy polecają Harry'ego, i ja go polecam tym, którzy jeszcze nie polecają. Kiedyś zacznę kupować swoje egzemplarze, to będzie okazja, żeby przeczytać to jeszcze raz. Najbardziej ciekawią mnie chyba Panowie Salem, choć w kolejce pierwsze są Szepty dzieci mgły, które mam z biblioteki i wolę jak najszybciej oddać. A poza tym - zaległości, bo poprzedni stos pozostał nienaruszony. I są jeszcze ksiązki sprzed dwóch i więcej lat. I wiecie co jest jeszcze? Poprawka we wrześniu, więc pod koniec lipca trzeba będzie przyhamować z czytaniem rozrywkowym. Ale to jeszcze miesiąc...

Komentarze