Wiem, wiem, wiem! Nie krzyczeć, nie bić, nie karać... Proszę! Powiedzieć, że w maju poszło mi słabo, to eufemizm... Nie mam nawet pod ręką przeczytanych książek, żeby zamieścić ten jakże "imponujący" stos(ik).
Przeczytałam:
1. Dreszcz - Jakub Ćwiek
2. Mroczny sekret - Libba Bray
Najlepsza książka: Dreszcz
Najgorsza książka: Mroczny sekret (naprawdę mnie załamała)
Zamieszczonych postów: 4
Zamieszczonych recenzji: 2
Przeczytanych do wyzwania "Z półki": 0
Obserwatorów: 95 (czyli dołączyło dwoje! Dziękuję! Na marginesie - jestem nie w temacie, nie zorientowana, co się w półświatku blogowym dzieje, ale obiło mi się o oczy coś na temat zmian w kwestii obserwowania blogów... Przybliży mi ktoś życzliwy temat...?
Pogoda wypadom nie sprzyja, ale i tak jestem zajęta i momentami tęsknię za maturą - wtedy musiałam się TYLKO uczyć. Teraz ciągle się z kimś umawiam, tu jakiś wyjazd, tam jakiś koncert, ale to, że trochę podupadł mi ruch na blogu i moje zainteresowanie blogiem mym nie znaczy, że nie czytam: Mam już u siebie 9 tom Morganville i nawet do 50-tej strony już dojechałam. Czytam Gildię magów i mam zamiar w tym tygodniu skończyć Chłopców. Nabytki też mam ale znów nie pod ręką, mogę się tylko pochwalić, że dorwałam dwie książki w śmiesznie niskich cenach, dwa tytuły, o których marzyłam od dawna:
1. Języki i kolczyki - Hitomi Kanehara (4 zł)
2. Rzeczy niekształtne - Mark Del Franco (7 zł)
Wracam do lektury czeeegoś, podejrzewam, że Gildii, bo jest bardzo sympatyczną lekturą. Morganville muszę sobie dawkować, a Chłopców może do poduszki poczytam.
Ja niestety nie wiem co się z tym wyprawia, jednakże jak zaczną coś zmieniać, to wtedy zacznę się martwić. No cóż maj był miesiącem wyrzeczeń, ale od czego mamy czerwiec? ;).
OdpowiedzUsuńJak ci poszła prezentacja z polskiego? Pochwal się! ;)
Jak wczoraj nabyłam "Maga w czerni" J. Wells za (uwaga) 10,80 zł :D
Ten miesiąc nie był najlepszy ale czerwiec już jest! Będzie lepiej :D
OdpowiedzUsuńOj tam.. zdarzają się gorsze miesiące, będzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mimo wszystko gratulacje wyniku!
OdpowiedzUsuń"Teraz ciągle się z kimś umawiam, tu jakiś wyjazd, tam jakiś koncert" - super! Real i znajomi są zawsze ważniejsi od bloga. :) My możemy poczekać, a Ty się baw. :) No i czytaj, czytaj, czytaj, aby dodawać jak zawsze super recenzje kiedy znajomi będą zajęci. :)
OdpowiedzUsuńI ja miewam coś takiego. Ale takich spokojnych chwil będzie jeszcze dużo. Zazwyczaj trudniej jest o to, żeby coś się zadziało. :)
OdpowiedzUsuńNie powinno być "Mroczny sekret" a nie magiczny? :) Czytałam ale nawet mi się spodobała, wszystko zależy od gustu:) dwie kolejne części wydawały mi się ciekawsze, szczególnie ostatnia.
OdpowiedzUsuńNie ma pomyłki, książka ma tytuł Mroczny sekret :) I po kolejne tomy nie sięgnę...
UsuńRównież mam ciężki miesiąc za sobą i mam nadzieje, że czerwiec będzie lepszy i u mnie i u ciebie :D
OdpowiedzUsuńMroczny sekret to i mnie załamał...
OdpowiedzUsuńchodzi o to, że Google+ nie opłaciło się połączenie z bloggerem,bo nikt tego nie zrobił. teraz starają się to wymusic - bo reader (pulpit nawigacyjny) zostanie usunięty, jeśli ktoś się nie połączy straci możliwoś obserwowania ulubionych blogów i vice versa.
Słyszałam, że mają usunąć obserwatorów, ale ja będę się dopiero martwiła po fakcie :) Może założę sobie konto na Bloglovin jakby co.
OdpowiedzUsuńO, fajnie, czytasz "Gildię magów"! Właśnie sama skończyłam czytać tę książkę, jestem ciekawa twojej opinii na jej temat :)
Jesteś na sto procent pewna że "Magiczny sekret"??? Tytuł jest "Mroczny sekret". Masz tak na stosiku i w recenzji
OdpowiedzUsuńWiem, już widzę :) Dziękuję za wychwycenie pomyłki!
UsuńMiałaś matury, więc wszystko zostaje Ci wybaczone. :D I tak jesteś lepsza, niż moja siostra, która w maju w czasie matur nie sięgnęła po żadną książkę, bo bała się "wciągnięcia" w nią. xD
OdpowiedzUsuńNo nie poszalałaś w tym miesiącu :D Musisz się zrehabilitować :D
OdpowiedzUsuńJuż po maturach, więc więcej czasu znajdziesz na pewno :)
OdpowiedzUsuńW najgorszej książce nadal masz napisane "Magiczny sekret" ;)
OdpowiedzUsuńAczkolwiek mi się ta książka podobała.
Co do maja - wszyscy są teraz zawaleni nauką, nauczyciele sobie przypominają o sprawdzianach, więc nie jesteś osamotniona. ^^
Dzięki za wypatrzenie błędu, już poprawiłam :) Liczę na to, że w czerwcu wszystkim uda się osiągnąć lepsze wyniki ^^
UsuńHmm, szkoda że Zbuntowane anioły ci się nie spodobały, ja osobiście jestem zauroczona tą serią :) Życzę lepszych wyników w tym miesiącu !; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam