Wśród wrześniowych zapowiedzi Wydawnictwa IX uwagę moją zwróciła książka Armageddon House, które jest świeżą pozycją na rynku.
Michael Griffin Armageddon House
Mark, Jenna, Greyson i Polly mieszkają w nowoczesnym bunkrze. Ten podziemny świat zaspokaja ich niezbędne potrzeby. Posiada dobrze wyposażoną kuchnię, siłownię i basen, a nawet pewnego rodzaju muzeum. Jego zaopatrzenie wystarczyłoby na całe życie. Z dala od świata zewnętrznego bohaterowie starają się zachować zdrowie psychiczne, przestrzegając ustalonych procedur i przyjmując codziennie nieokreślone leki. Tyle że żadne z nich nie pamięta dokładnie, jak się tam znalazło, ani co powinno robić. W miarę narastania pytań rośnie napięcie i rzeczywistość przestaje być stabilna.
***
Nie ukrywam, że zainteresowanie książką to chęć poszerzenia mojej prywatnej półki z grozą, której kolekcja w tym roku w końcu zaczęła się rozrastać. Armageddon House zapowiada się intrygująco i z chęcią przekonam się, czy takie jest w rzeczywistości.
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku, liczę na to, iż pozostawisz po sobie coś więcej niż tylko dwu wyrazowe stwierdzenie "Chyba przeczytam", albo "Brzmi ciekawie". Byłabym niezmiernie wdzięczna za lekkie wysilenie się co do treści zamieszczanej w komentarzu.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie, nie tylko pozytywne, ale i krytyczne, jestem otwarta na sugestie i skłonna do podjęcia dyskusji.