GAME OF THRONES - 30 Day Challange (Dni 7-9)


Jedziemy dalej z wyzwaniem. Dzisiaj o ulubionym odcinku i postaciach z których najmniej sympatyzowałam...

Dzień 7 - Favorite episode (ulubiony odcinek)
Sezon czwarty, odcinek 2. DLACZEGO? Więcej dowiecie się w dniu 27, a żeby nie spoilować, niczego więcej nie ujawnię. Nie, nie chodzi o entuzjastyczny okrzyk Margery "It's a pie!". Poniżej wrzucam zapowiedź tegoż odcinka. Jest w nim spoiler, więc ci z Was, którzy nie oglądali, raczej niech sobie odpuszczą.




Dzień 8 - Least favorite male charakter (najmniej ulubiony męski charakter
No to jest chyba oczywiste, że Joffrey? Ileż wymyślnych tortur i sposobów na morderstwo zrodziło się w moim umyśle, gdy tylko pojawiał się on na ekranie...



Dzień 9 - Least favorite female charkter (najmniej ulubiony żeński charakter)
Cercei! I nawet nie chodzi o to, że jest matką Joffreya. Podła... kobieta. Niech będzie, nie będę kląć. Nienawidzę tej żmii. Z utęsknieniem czekam na scenę jej śmierci. Będzie drugą ulubioną.

Wykopane na jednym z funpageów około gro-o-tronowych

Obrazki pochodzą z neta, w większości z stronek z fb związanych z Grą o tron :)

Komentarze