Koniec trzeciego semestru studiów. W takim stanie się teraz znajduję, a za chwilę stan ten przerodzi się w "System Eliminacji Studentów Jest Aktywny" (Jakby ktoś nie połączył pierwszych literek wyrazów wziętych w cudzysłów, to mam na myśli straszne słowo "SESJA"). Na razie do czytania literatury rozrywkowej głowy nie mam i tego nie robię. Ale czytam, a jakże!
W każdym razie zaznaczam, że nie odchodzę, tylko przechodzę w stan hibernacji na gruncie książkowo-blogowym. Liczę na wolne w czasie sesji poprawkowej, żeby nadrobić zaległości. Nawet się już książek do stosiku uzbierało..
Powrócę w drugiej połowie lutego (miejmy nadzieję, nadal ze statusem studentki) i nadrobię wszelkie zaległości.
Pozdrawiam (spod stosu kserówek...)
DżejEr Carmen
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku, liczę na to, iż pozostawisz po sobie coś więcej niż tylko dwu wyrazowe stwierdzenie "Chyba przeczytam", albo "Brzmi ciekawie". Byłabym niezmiernie wdzięczna za lekkie wysilenie się co do treści zamieszczanej w komentarzu.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie, nie tylko pozytywne, ale i krytyczne, jestem otwarta na sugestie i skłonna do podjęcia dyskusji.