Podsumowanie grudnia


Będzie krótko, zwięźle i na temat. Mam zamiar opublikować jeszcze w tym roku podsumowanie roku, najpewniej jutro, bo od niedzieli nie będzie mnie za bardzo w przestrzeni internetowej, z czego ogromnie się cieszę. Spokój. Lecę w odwiedziny do kumpeli, więc i od książek będę miała odpoczynek, na niego też się nawet cieszę, bo potem przyjemnie będzie po kilkudniowej wrócić i... Ale to już w styczniu. TYMCZASEM:

Książki przeczytane w grudniu:
1. W pierścieniu ognia (Suzanne Collins) < czytane po raz drugi
2. Atramentowe serce (Cornelia Funke) < baśniowo, lekko, intrygująco. W styczniu dobiorę się do drugiej części.
3. Toy Land (Robert J, Szmidt) < niewymagająca, choć ładnie dopracowana lektura, pożyczony od kumpeli "odstresowywacz".
4. Christine (Stephen King) < właściwie to się kończy, nie jest jeszcze przeczytana. Postaram się dodać recenzję jeszcze do jutra, jeżeli skończę czytać.

Najlepszą książką była pozycja autorstwa Suzanne Collins, czyli W pierścieniu ognia. Najwięcej emocji, najbardziej się wciągnęłam... Szczegóły w RECENZJI. Najsłabszej lektury nie wskażę, bo nie było przy czym zgrzytać zębami w tym miesiącu, co mnie bardzo cieszy.

Przybyło do biblioteczki: 2 książki, w tym jedna już kiedyś przeczytana. Jak skompletuję serię, to przeczytam ją jeszcze raz. Zdradzę tylko, że chodzi o urban fantasy,

Obserwatorzy: Doczłapała się Was czwórka, bo licznik z 187 podskoczył do 191. Witam serdecznie!
Posty i recenzje: Postów w grudniu jeżeli dobrze liczę, będzie w sumie 8, z czego są już trzy recenzje i czwarta pojawi się w przeciągu 24 godzin :)

Wyzwaniowo u mnie w grudniu było... średnio. Ale z drugiej strony stwierdziłam, że skoro to ostatni miesiąc, a nie doczytam tylu centymetrów, żeby zrównać się z moim metr sześćdziesiąt, to nie będę goniła i się szarpała. Bo po co...?

Dystopia 2014: 1
Grunt, to okładka: 0
Z półki 2014: 1
Fantastyczna Polska: 0
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 125,9 + 12,7 = 138, 6 cm

A o planach na nadchodzacy rok, skromnych napiszę w podsumowaniu roku które też pojawi się jutro lub pojutrze z rana.

Pozdrawiam i życzę udanej reszty świąt. I poczynię honory, rzucając jakże "kochaną" przez wszystkich frazą:
ŚWIĘTA, ŚWIĘTA I PO ŚWIĘTACH...

Komentarze