Stosik październikowy

Jesień już nadeszła i nawet śmiem twierdzić, że osiągnęła zaawansowane stadium. Ale październik to miesiąc, w którym się urodziłam. Mam więc, pomimo nie do końca sprzyjającej aury powody do radości. W poniższym stosiku są dwa prezenty urodzinowe, które otrzymałam od bliskich.


Upominki te znajdują się na szczycie i u podstawy. Mowa o Przewodniku po świecie Narnii oraz pierwszej części trzeciego tomu Pieśni lodu i ognia. Pierwszą książkę otrzymałam od przyjaciółki, a drugą od dziadków. Z obu ogromnie się cieszę, ale jakże mogło być inaczej, skoro sama "zamawiałam"? Pozostałe dwie książki to zakup własny. Mam tu na myśli Starcie królów, które nabyłam jeszcze we wrześniu (za pół ceny rynkowej, egzemplarz używany), ale zapomniałam umieścić w stosie z poprzedniego miesiąca. Martin czeka jednak w kolejce, bo aktualnie czytam Dwie wieże Tolkiena i to one pochłaniają moją uwagę. Ostatni nabytek to drugi tom Błękitnego księżyca autorstwa Simona R. Greena zdobyty za bodajże dychę... Pierwsza część była  fajną, rozrywkową lekturą i z chęcią zapoznam się z dalszymi losami Ruperta. W końcu nie można przez cały czas czytać opasłych tomiszczy ambitnej fantastyki. Przesycenie epickością po pewnym czasie zaczyna męczyć...

Komentarze

  1. Miłej lektury :)) Nic z tego stosiku jeszcze nie miałam okazji czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesujące tytuły, aczkolwiek mało je kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ''Narnie'' sama chciałabym na urodziny ;) Życzę przyjemnej lektury :)

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę Ci udanej lektury! Najbardziej ciekawią mnie dwie pierwsze pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że Martin u Ciebie na tapecie :) Ja jakoś nie mogę się przekonać do jego książek. Ale Tobie życzę miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się w końcu wziąć za Martina. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyjemnego czytania! Osobiście boje się tych wszystkich cegieł, nie za dobrze wychodzi mi ich czytanie, niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyjemnej lektury, Morderczy Okruszku Cini Minis. :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam, że chcesz przeczytać Martina :) ja może na to się kiedyś zdobędę ale póki co oglądam serial i tam ledwo co łapię kto jest kim - tylu bohaterów ! :) Moja koleżanka namiętnie czyta jego książki, więc wie do przodu co się wydarzy, ale ja na razie się powstrzymuję :D chętnie przeczytam recenzję !

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę wreszcie zacząć czytać GOT ;)
    Milej lektury :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku, liczę na to, iż pozostawisz po sobie coś więcej niż tylko dwu wyrazowe stwierdzenie "Chyba przeczytam", albo "Brzmi ciekawie". Byłabym niezmiernie wdzięczna za lekkie wysilenie się co do treści zamieszczanej w komentarzu.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie, nie tylko pozytywne, ale i krytyczne, jestem otwarta na sugestie i skłonna do podjęcia dyskusji.