High Five: Ulubione grzbiety książek

HIGH FIVE! to akcja, w związku z którą na stronie pojawiać się będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych książek, filmów, gier, postaci, itp... Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać bliżej nas, jak i my czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami.

 
A więc czas na graficzne zestawienie ulubionych grzbietów książek. Widok wielu tytułów z mojej półki cieszy oko, ale udało mi się wybrać piątkę faworytów:


1. Dreszcz - jako fanka ostrych brzmień nie mogę nie zwracać uwagi na motywy takie jak te zdobiące grzbiet książki Ćwieka.
2. W Demi-Monde zachwyciła mnie kolorystyka i ten zegar u góry książki
3. Córka dymu i kości - chyba jedna z najlepszych graficznie książek tegoż wydawnictwa. Intensywny błękit szybko wpada w oko
4. W Nocy blizn podoba mi się czcionka - szkoda, że w projekcie grafiki do drugiej części już nie jest tak fajnie i zastosowano inną technikę.
5. Chłopcy - znów walory optyczne świetnie spełniają swoją rolę, jak z resztą w większości książek Ćwieka. Niebanalna czcionka i symbol Zagubionych chłopców zdobiące grzbiet sprawiają, że Chłopcy wyróżniają się na półce.



Komentarze

  1. Ja miałabym problem wybrać tylko 5 :(

    OdpowiedzUsuń
  2. 4 części Kate Daniels + Na krawędzi - ulubione grzbiety na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi również podoba się "Córka dymu i kości" :) Druga część jest już trochę przekombinowana, ale też w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chłopcy też mi się podobają :) Jeżeli chodzi o grzbiet oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  5. Córka dymu i kości jak najbardziej. W mojej piątce też się znajduje :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnej z tych książek nie trzymałam w dłoniach, więc nie ocenię. Dla mnie ulubione grzbiety książek mają "Mroczne umysły" i "Gwiazd naszych wina".

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku, liczę na to, iż pozostawisz po sobie coś więcej niż tylko dwu wyrazowe stwierdzenie "Chyba przeczytam", albo "Brzmi ciekawie". Byłabym niezmiernie wdzięczna za lekkie wysilenie się co do treści zamieszczanej w komentarzu.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie, nie tylko pozytywne, ale i krytyczne, jestem otwarta na sugestie i skłonna do podjęcia dyskusji.