Chłopcy

O, wreszcie recenzja do napisania! Skończyłam książkę i dla odmiany bez ociągania zabieram się za konkretyzowanie mej opinii o lekturze :) A zatem...


Te sugestywnie podeptane skrzydełka i różdżka widniejące na okładce... 

Kędzior, Stalówka, Milczek, Kruszyna oraz Bliźniacy (Pierwszy i Drugi) to skład osobowy wyjątkowo specyficznego gangu motocyklowego. Przewodzi im Dzwoneczek drobna, seksowna i jednocześnie troskliwa... mama wyżej wspomnianej ekipy. Na stronach powieści poznajemy zdecydowanie nietuzinkowe akcje z udziałem Zagubionych chłopców i to niekoniecznie w roli statystów...

Zaczęłam czytać i wszystko, co do mnie trafiało musiałam brać na wiarę. Z prostej przyczyny - nie miałam żadnych podejrzeń co do tego, o czym dokładnie książka będzie. Patrząc z obecnej perspektywy zaliczam to na zdecydowany plus, bo chęć odkrycia tajemnicy, jaką obiecują kolejne przeczytane strony popychała mnie dalej w głąb książki. Już na samym początku stykamy się z Zagubionymi chłopcami w akcji. Dzięki temu od razu można wczuć się w genialny klimat książki - motocykle, skóry i ryk silników. Ale gdy dodamy do tego elementy fantastyczne takie jak magiczny pył, łzy i używanie tajemniczego Skrótu oraz zaczerpnięcie wątków z znanej bajki o Piotrusiu Panie mamy mieszankę z której zrodzi się bardzo wciągająca historia.

Co do postaci - na samym początku moimi ulubieńcami stali się Kędzior i Kruszyna, ale po skończeniu lektury śmiem twierdzić, że darzę ogromną sympatią wszystkich członków. Również Dzwoneczek stała się osobistością "na plus" choć z początku nie była mi neutralna - wręcz za nią nie przepadałam.

Dawno nie czytałam tak wciągającej książki. Z pozoru wszystkie przedstawione wcześniej sytuacje z udziałem Zaginionych Chłopców nie wiążą się ze sobą. Przez pewien okres czytania nawet zaczynałam wątpić w to, że całość może się jakoś sensownie skończyć. Bo w Chłopcach głównego wątku jako takiego nie ma - są opisane przeróżne akcje, epizody, ale nie znajdziemy tu problemu głównego, który pojawia się na samym początku i nurtuje do ostatnich stron. Mimo to lektura nic na tym nie traci - dzięki stylowi autora i humorystycznym wstawkom, choć mniej ich niż w Dreszczu. Czy czymś się rozczarowałam? Może tylko tym, że obiecywane w recenzjach... hmm... Jakby to ująć? No dobra... "Niemoralne" klimaty... tak, tak to było. "To nie jest książka dla grzecznych dziewczynek" czy coś w ten deseń. A więc nie było tu aż tak dużo elementów powszechnie określanych jako "niegrzeczne". Wulgaryzmy są, ale co w tym takiego dziwnego? Choć może po prostu mnie rogi urosły już tak bardzo, że ciężko mnie zdziwić. Niemniej jednak połączenie świata Piotrusia Pana i rzeczywistości wypadło autorowi fantastycznie. Ciekawy pomysł, nietuzinkowe postacie i intrygujące zakończenie, które bardzo dużo (choć nie wszystko) wyjaśnia sprawiają, że z utęsknieniem wyczekiwać będę tomu kolejnego, jak też ustawię sobie celownik na Kłamcę i... I zapoluję :)

Za kolejny plus należy uznać grafikę. Między rozdziałami mamy szkice opisanych sytuacji, a na końcu książki przedstawione wizerunki głównych postaci. W dodatku okładka i detale z jakimi została wykonana - moim zdaniem mistrzostwo świata. Takie książki aż milej się czyta, gdy można nacieszyć oko tak kunsztowną robotą :)

Moja ocena: 9/10

Autor: Jakub Ćwiek
Wydawnictwo: SQN
Ilość stron: 306
Rok wydania: 2012

Komentarze

  1. Wydaje się to być wciągająca, dobra książka bez słodzenia. Konkret. :) No i te rysunki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i również bardzo polubiłam, nie mogę się doczekać części drugiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już kiedyś gdzieś wspominałam, że pana Ćwieka to nawet recenzować nie trzeba, wiadomo, że jest niewiarygodny :)
    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  4. Och! Ćwieka uwielbiam, więc "Chłopców" naturalnie mam za sobą. Podobali mi się, a rysunki jeszcze dodawały smaku całości;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam i bardzo mi się podobało to ukazanie Piotrusia Pana i ferajny :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakochałam się w tej książce od pierwszych stron - miodzio! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W 'Chłopcach' ja sie po prostu zakochałam i serdecznie każdemu polece.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś nie byłam do niej zbyt przekonana, ale po kilku przeczytanych recenzjach bardzo mnie zaciekawiła. Na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Chłopcy" są rewelacyjni :) Od momentu przeczytania z niecierpliwością czekam na kolejną część :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku, liczę na to, iż pozostawisz po sobie coś więcej niż tylko dwu wyrazowe stwierdzenie "Chyba przeczytam", albo "Brzmi ciekawie". Byłabym niezmiernie wdzięczna za lekkie wysilenie się co do treści zamieszczanej w komentarzu.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie, nie tylko pozytywne, ale i krytyczne, jestem otwarta na sugestie i skłonna do podjęcia dyskusji.