Przeglądając blogi zauważyłam, że wielu ich autorów zdecydowało się, wraz z nadejściem nowego roku podjąc wyzwania czytelnicze. Doszłam do wniosku, że i ja nie mogę być gorsza i pomimo iż wahałam się między dwoma (w tym jednym poświęconym literaturze urban fantasy) to koniec końców zdecydowałam się na wyzwanie Z PÓŁKI. Stwierdziłam, że u mnie zalega też trochę książek, których jeszcze nie przeczytałam, albo porzuciłam chęć na zapoznanie się z nimi kosztem innych tytułów. Mimo, iż staram się czytać na bierząco, niektóe pozycje schodzą od razu na półkę, albo, jak w przypadku Gromowładnego robią za podpórkę do laptopa... Nie bijcie!
Pomysłodawnczynią wyzwania jest autorka bloga Wrota wyobraźni. Szczegóły wyzwania są dostępne tutaj.
Wyzwanie posiada 7 poziomów:
Poziom 1 – liczba przeczytanych książek “z półki” – od 1 do 5
Poziom 2 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 6-10
Poziom 3 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 11-15 <- Ten wybieram
Poziom 4 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 16-20
Poziom 5 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 21-25
Poziom 6 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 26-30
Poziom “Mistrz” – liczba przeczytanych książek “z półki” – powyżej 31
A więc DżejEr podejmuje wyzwanie;) Decyduję się na poziom 3 bo nie doszukam się chyba u siebie więcej nieprzeczytanych książek... Zachęcam do udziału, bo nieprzeczytane książki, to smutne książki!
Pomysłodawnczynią wyzwania jest autorka bloga Wrota wyobraźni. Szczegóły wyzwania są dostępne tutaj.
Wyzwanie posiada 7 poziomów:
Poziom 1 – liczba przeczytanych książek “z półki” – od 1 do 5
Poziom 2 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 6-10
Poziom 3 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 11-15 <- Ten wybieram
Poziom 4 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 16-20
Poziom 5 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 21-25
Poziom 6 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 26-30
Poziom “Mistrz” – liczba przeczytanych książek “z półki” – powyżej 31
A więc DżejEr podejmuje wyzwanie;) Decyduję się na poziom 3 bo nie doszukam się chyba u siebie więcej nieprzeczytanych książek... Zachęcam do udziału, bo nieprzeczytane książki, to smutne książki!
ja na razie odpuszczam :)
OdpowiedzUsuńja to wyzwanie sobie daruję, ponieważ czytam na bieżąco. jeśli na półce mam książki, których nie czytałam to nie dlatego, że nie mam kiedy, tylko dlatego... że po prostu nie chcę (był to np. nietrafiony prezent).
OdpowiedzUsuńpowodzenia! :D
Powodzenia :D (buahaha i tak Ci będę przypominać, co chciałaś wziąć ode mnie :) )
OdpowiedzUsuńDobrze, a ja Tobie o wszystkich zarąbistych książkach, które miałaś sobie kupić:P
UsuńNa mojej półce nie ma aż tylu nieprzeczytanych książek, więc nie ma sensu żebym brał udział w tym wyzwaniu :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :D u mnie też niestety nie ma sensu, bym brała udział, wszystkie swoje książki czytałam, niektóre po kilka razy i z pewnością jeszcze będę. Ale pomysł świetny i wspieram Cię całą sobą! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak Ci pójdzie wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
booksloovers13xd.blogspot.com - o książkach
moviesloovers.blogspot.com - o filmach