Czyli chwalenie się tym, jak bardzo zaszalałam w listopadzie. Z jednej strony fajnie, że dorwałam tyle świetnych tytułów, a z drugiej... Kurde, lekko podłamana moim tempem czytania też jestem! Ale zmobilizować się bardziej rady nie dam a i z czasem jakoś cudownie też nie jest. Może przerwa grudniowa i nadchodzący tydzień trochę poprawią sytuację kolejki książek do przeczytania...
To może polecę od dołu...
1. Atramentowe serce (Cornelia Funke) - pożyczone od koleżanki z uczelni, z którą zrobiłam wymianę za inną książkę. Mam zamiar zabrać się za lekturę w przyszłym tygodniu.
2. Toy Land (Robert J, Szmidt) - również wypożyczone od współlokatorki, która bardzo polecała.
3. Miasto niebiańskiego ognia (Cassandra Clare) - zakup planowany. Nie podoba mi się tylko to, że premiera wydania pierwszego miała miejsce miesiąc po premierze wydania drugiego... Przez co nie wyrobię się z jednym z postanowień na mijający rok, że skończę serię Darów anioła. Szkoda. Ale cegła przepiękna!
4. Chłopcy 3: Zguba (Jakub Ćwiek) - nie od dziś wiadomo, że bardzo lubię tego autora. Historię zagubionych chłopców uwielbiam i pamiętam jakże emocjonującą końcówkę poprzedniej części. Musiałam dorwać te tom jak najszybciej. Również zakup planowany...
5. Obietnica mroku (Macime Chattam) - Ksiażka, która storpedowała moje plany powrotu z Katowickich Targów Książki z tylko dwoma nabytkami. Ale była jedynie za dychę, to raz, a dwa, że planowałam od jakiegoś czasu zabrać się za thrillery tego autora. Nie mogę doczekać się lektury!
6. Black Ice (Becca Fitzpatrick) - prezent urodzinowy od Ivy z Pokoju książkoholiczki (:*), której to samo kupiłam na zbliżające się urodzinki. Czytałam sagę Szeptem Fitzpatrick i bardzo lubię styl autorki. Zobaczymy, jak wypadnie moje spotkanie z książką młodzieżową zaliczaną do thrillerów młodzieżowych, ale też do YA, do którego to gatunku nie mam przekonania.
7. Punk Rock Later (Mikołaj Lizut) - Jak pewnie dało się zauważyć podczas realizowanego przeze mnie wyzwania muzycznego, uwielbiam muzykę punkową. Gdy dostrzegłam tę książkę na stoisku bodajże antykwariatu (też na Targach w Katowicach) i usłyszałam cenę (całe 3 zł... mniej niż tanie wino... ekhem...) musiałam wziąć.
8. Pocałunek żelaza (Patricia Briggs) - też zakup planowany, bo bardzo ciężko było mi dorwać tą część przygód Mercedes. Siła wyższa.
9. Linia uskoku (Barry Eisler) - czyli nie ma to jak być fanką literatury fantasy i nie przywieźć z Targów książki ani jednego tytułu z tego gatunku. Linia uskoku to również thriller, który wybrałam na wymianę za książkę otrzymaną od Śląskich Blogerów Książkowych gdy przyszłam na spotkanie i panel zorganizowany przez to jakże szacowne grono. Cieszę się ogromnie, że wreszcie do moje biblioteczki zawitały jakieś książki z gatunku, który chciałam zacząć intensywniej podczytywać, ale odkładałam to postanowienie na później i później.
Niektóre to naprawdę cegły! :) Nie znam żadnej więc chętnie poczytam opinię...
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik, miłej lektury ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik, miłej lektury ;)
OdpowiedzUsuńJa tobie również dziękuję za prezent urodzinowy. :* Nie ma to jak ugadać się, że kupujemy takie same książki, by dać drugiej osobie... Tylko takie wariatki jak my mogły na to wpaść. :D
OdpowiedzUsuńTe pamiętne Katowice... Szkoda, że nie miałyśmy tragarza, bo byśmy więcej tego zgarnęły. I tak wiozłam najwięcej książek do domu. :P
O RETY! Zazdroszczę chyba każdej pozycji, perełki! Tę część Clare chciałabym przeczytać, ale jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńCzy mogę Cię zaprosić na wymiankę świąteczną? Super, jeśli dołączysz do zabawy :)
http://krolowamoli.blogspot.com/2014/11/wymianka-swiateczna.html
Chyba tylko Black Ice mnie zaciekawiło ale i tak życzę miłego czytania!
OdpowiedzUsuńpokolenie-zaczytanych.blogspot.com
Widzę, że lektur Ci nie brakuje :) Pozazdroszczę "Black Ice"
OdpowiedzUsuńAtramentowe serca ostatnio mnie zainteresowały:) Ponoć świetne. Ja również Darów w tym roku nie skończę, jakoś to odciągam, bo nie chcę się żegnać z Nocnymi Łowcami, więc niech książka sobie poleży:D
OdpowiedzUsuńJakie piękne wydanie "Atramentowego serca" ♥ Twoja koleżanka pewnie nie może się napatrzeć :) Ja niegdyś wchłonęłam się (to wcale nie było nawiązanie do książki...) w tą trylogię, choć nigdy nie przeczytałam pierwszej części! Muszę sobie odświeżyć twórczość Funke, bo jak dla mnie jest geniuszem, kocham ^^ Chciałabym też w końcu sięgnąć bo "Chłopców", ale to pewnie w dalszej przyszłości, kolejka książek do przeczytania niestety rośnie i rośnie...
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdobycze, miłej lektury ^^
zaczarrowana.blogspot.com
Gdybyś się zabrała teraz za MNO to spokojnie byś zdążyła do końca roku :) bo książka świetna!
OdpowiedzUsuńDużo tego :o jeszcze w życiu nie miałam jednego miesiąca tyle łupów :D nawet tyle nie pożyczyłam od kogoś!
OdpowiedzUsuńDary Anioła... kiedyś w końcu muszę skończyć tą serię D:
Toż to stos przeogromny! Naprawdę świetne tytuły :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Black Ice, bo bardzo chętnie bym ją przeczytała, chociaż jak na dzień dzisiejszy przeraża mnie jej cena, ale czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuń