Jestem prawie pewna, że w tym miesiącu już książek mi już nie przybędzie...
Jak na chwilę obecną nadal czytam "niebieskie" książki i niezmiernie ucieszyłabym się, gdybym dała radę machnąć jeszcze dwa tytuły w tym miesiącu. Na sto procent uda mi się skończyć Błękit szafiru, ale nie wiem, co z Dotykiem Julii, bo w nadchodzącym tygodniu w czwartek czekają mnie dwa kolokwia... A w kwestii planów czytelniczych na grudzień rozwinę się w podsumowaniu listopada... Och, to już za tydzień, i to nie cały...!
Wiem, że skromnie, wiem, że cienko, ale z tego to ja się akurat cieszę. Mam w planach drastycznie pomniejszyć liczbę książek oczekujących na półce, więc w sumie dobrze się składa, że nabytków w tym miesiącu jest tylko tyle...
1. Studium w szkarłacie (Arthur Conan Doyle)
2. Zew księżyca (Patricia Briggs) - Recenzja
3. Rezydent wieży. Księga I - Andrzej Tuchorski
Jak na chwilę obecną nadal czytam "niebieskie" książki i niezmiernie ucieszyłabym się, gdybym dała radę machnąć jeszcze dwa tytuły w tym miesiącu. Na sto procent uda mi się skończyć Błękit szafiru, ale nie wiem, co z Dotykiem Julii, bo w nadchodzącym tygodniu w czwartek czekają mnie dwa kolokwia... A w kwestii planów czytelniczych na grudzień rozwinę się w podsumowaniu listopada... Och, to już za tydzień, i to nie cały...!
Czekam, więc na wrażenia z niebieskich książek, bo obie czytałam i ciekawi mnie Twoje zdanie. ;) Powodzenia na kolokwiach. ;)
OdpowiedzUsuńCo do stosika, ciekawią mnie wszystkie pozycje. Moja przyjaciółka ma Wielką księgę dokonać Sherlocka Holmesa, więc jak skończy to moze mi pożyczy i zapoznam sie z twórczością autora. ;)
Pozdrawiam.
Miłego czytania. Myślałam, że w tym miesiącu nie będzie u mnie nowych książek, ale ku mojemu zaskoczeniu, całkiem niezły stosik pojawi się przy okazji podsumowania :)
OdpowiedzUsuńMoże i zabrzmi to głupio, ale chciałabym stosik jeszcze mniejszy niż Twój. Mam grooom książek nieprzeczytanych na półce, a przybywają kolejne. Już w tym m-cu naliczyłam 8 nabytków, a tu jeszcze 29.11-01.12 Łódzkie Targi Książki = Salon Ciekawej Książki... :P Eh... ;p Zatem milej lektury!
OdpowiedzUsuńCiekawe lektury! Miłego czytania:))
OdpowiedzUsuńMoże i mały ten Twój stosik, ale za to jak ciekawy. ;) Serię o Mercedes Thompson mam w planach od ho,ho,ho,ho dawna - muszę w końcu upolować gdzieś pierwszy jej tom, Kiedyś czytałam kilka opowiadań o Sherlocku Holmesie i podobały mi się - na półce czeka już monstrualna księga zawierająca większość noweli Doyle'a, wśród których jest i "Studium w szkarłacie". ;)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury!
P.S. Oczywiście,że skrobnę kilka słów, jak już przeczytam "Wampiry z Morganville". :)
Lubię Patricię Briggs, czas nadrobić czytanie kolejnych jej ksiażek:)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej, ale życzę udanej lektury :)
OdpowiedzUsuńCzytaj "Żelaznego króla", bo Cię uduszę. :D A tak poza tym, czekam na recenzje. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na kolokwiach ;-). U mnie również cienko z czytaniem, tak więc znam ten ból.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa "Rezydenta wieży", no i oczywiście czekam na recenzję 'Błękitu Szafiru" :>
OdpowiedzUsuńListopad jest chyba tragiczny dla wszystkich, z tego co zauważyłam. Ja też jestem sobą zawiedziona w tym miesiącu. I to bardzo. Mam nadzieję, że w grudniu pójdzie lepiej.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą jestem ciekawa Twojej opinii o "Dotyku Julii".